Mam od roku kota. W lipcu nigdzie całą rodziną nie wyjeżdżałam, ale teraz w sierpniu, jadę do Hiszpanii. Co mam zrobić z kotem? Wiem, że nie powinnam zostawiać kota w schronisku, ale nie mam opcji. Moi przyjaciele są albo uczuleni na sierść kota, albo się ich boją. Co mam zrobić?
Pani M.
PS. Mieszkam we Wrocławiu, jeśli jakoś Ci to pomoże.
Droga Pani M,
wie pani, że schronisko jest nieodpowiednie, więc zamykanie go tam będzie okrucieństwem, skoro ma pani o tym wiedzę. Ale rozumiem pani desperację, wiec postaram się pomóc najlepiej jak umiem, zaopiekować się Twoim kotem
Zacznijmy od tego, że koty mogą z nami często podróżować. Trudność sprawia przejechanie, przez granicę państwa, ale przez miasto... Wystarczy specjalna ,,walizka" :) do trzymania zwierząt i odpowiedni bilet.
Ale cóż, tu pani ma Hiszpanię, czyli dość daleko...Hmmm.. Wrocław... Ach, tak! Znam pewien dobry hotel we Wrocławiu, oto link na jego stronę: link Hotel to dobre rozwiązanie, jeśli mamy odpowiednie finanse.
RADA: Poproś prowadzącą hotel, byś miała możliwość w pokoju Twojego pupila zostawić swoją skarpetkę. Będzie Cię czuł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz