Piosenka

sobota, 21 maja 2016

Moja przyszłość (Emiri)


ŚWIETLANA PRZYSZŁOŚĆ, CZY RACZEJ ,,KOCIA"?

-I później studia... matematyczne.- mówił tata
-A praca? Prawnik, hmm... a może  biznesman.- wtórowała mama
A ja- wtedy ośmiolatka- wzdychałam ciężko i szłam na skejta, wracając dopiero na wpół do dziewiątej, a rodzice się na mnie złościli.
-Miałam phone, mogliście zadzwonić..............Odrobiłam już lekcje...........Uczyłam się do biologii.
tłumaczyłam, ale na nic. Czasem mnie dziwi, że ja uczona przymusem, wciąż nie umiem z pamięci wyliczyć przypadków i ich pytań, a Klara, która nie była zmuszana do niczego umie wszystko.




Trudno powiedzieć ile mam lat, u lalek ciężko obliczyć. Dlatego rzadko wiadomo, czy ta lalka to taka siedemnastolatka, czy już dwudziesto- dwu.
Ja właśnie jestem w tym przedziale, wymienionym wyżej.
Nikt nigdy nie dał mi zastanowić się: Co JA bym chciała robić?
Gdybym miała finanse, byłabym w swoim żywiole,  gdybym prowadziła koci hotel,, Cat's home".


Wyjeżdżasz na wakacje? A co z kotem? Odpowiedź jest jedna: Cat's home!

Mój dom byłby połączony z homem dla kotów, bym mogła je wciąż nadzorować.
Byłby też pokój przy wejściu, w którym zapisywałabym koty i uspokajała, z początku wystraszone, ale później już na luzie lalki.
-Bill? Tak, tak... Głuchota? Tak, to się zdarza przy białej sierści... Towarzyski? Royal canin? Nie, nie jest hot. Warm też nie.
Tłumaczyłabym. Albo po angielsku, albo po japońsku. No co? To, ze nie jestem kujonem  nie oznacz, że nie mam smykałki do języków obcych! Na ścianach wisiałyby moje rysunki kotów.
Podzieliłabym się moją wiedzą z Ulą, a ona robiłaby chrupki dla kotów.
Nie ożeniłabym się, bo i po co? Śmierdziało by w domu tytoniem, a ja mu pewnie służącą! W życiu!
A dzieci? Eee... koty mi wystarczą.
Za taki hotel może zgarnąć sporą sumkę...Przy pitach składałabym 1% na schroniska. Fiskus może zaczekać.
Miałabym piękne kimona, a na obiad chodziłabym do Uli, na sushi.
To jedyny mój plan na live. 
Bo mi do szczęścia nie potrzeba wiele. No, może kredek. I ryzy papieru. I fajnego skateboarda....
I to wszystko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz